wtorek, 18 września 2012
Wywiad z Tylerem Poseyem!
Podczas pobytu Tylera Poseya (Scott) w Australii portal geek’D przeprowadził wywiad z odtwórcą roli nastoletniego wilkołaka. Posey opowiedział miedzy innymi: o swojej wizycie w kraju kangurów, planach na przyszłość i wyjaśnił dlaczego Stiles (Dylan O’Brien) powinien pozostać człowiekiem.
Tyler, witaj w Australii! Czy to twój pierwszy raz tutaj?
Czy to jest mój pierwszy raz w Australii? Tak na pewno. Mamy poniedziałek i spędziłem pierwsze cztery dni w Sydney. To było dosłownie najpiękniejsze miejsce, w jakim kiedykolwiek byłem. A nie były w zbyt wielu miejscach. Byłem w Brazylii, w Argentynie i w Londynie. Właściwie myślę, że byłem [jednak] w wielu miejscach, ale to jest zdecydowanie najpiękniejsze. Czuję się zupełnie jak w domu. Każdy sklep z łyżwami i sprzętem do surfowania jest taki: „ W moim stylu, stary”. I kupiłem deskorolkę! Jest tyle zabawy. I naprawdę, naprawdę cieszę się.
W Stanach właśnie zakończył się 2 sezon Teen Wolf. Co osobiście uważasz, że fani dostali odpowiedzi [dotyczące] tego sezonie i w ogóle całego serialu?
Właśnie dowiedziałem się, że był on [sezon] „spedycyjny”. (śmiech) Tak jest kiedy umieści się dwa różne charaktery, które naprawdę nie powinny być razem. A więc myślę, że fani bardzo lubią razem Stiles’a i Dereka (Tyler Hoechlin). A więc myślę, że to była największa odpowiedź do tej pory. To bardzo dziwne! Nasi fani są czasami trochę dziwni, ale nie wiem. Myślę, że jest dużo więcej do pokazania niż to! (śmiech) Wiesz, myślę, że niektórzy z fanów przegapili wiele rzeczy, które były w tym sezonie. Mamy bardzo zabawny fanów, wiesz? Ale tak, show w tym sezonie było naprawdę, naprawdę bardzo dobre, myślę, że jedną z rzeczy które zauważyłem to to, że Scott w końcu był bohaterem. Miał plan, przez cały czas. On był naprawdę hardkorowy!
Tak był! A, więc 1 sezon był bardzo skupiony [wokół] „wilkołaka”, 2 sezon wyróżniał się Kanimą. Czy uważasz, że jest to świadoma decyzja, aby nie mieć wiele innych różnych nadprzyrodzonych istot w show?
Tak, zdecydowanie. Jest bardzo dużo tego co scenarzyści wymyślili. Bo wiesz, mamy nadprzyrodzony serial, ale staramy się zachować tak prawdziwie, jak to możliwe A więc nie chcemy wróżek i [różnych] latających rzeczy z każdej strony. A więc staramy się zachować tak prawdziwe, jak to możliwe i myślę, że możemy zrobić z tego naprawdę dobrą robotę. Naprawdę tak myślę. Przyczyna większości sytuacji są powiązania [po między] zjedzeniem przez wilkołaka i atakowaniem przez Kanimę. Ale tak, robimy dobrą robotę, aby utrzymać to całkiem realnym.
Tak. Czy myślisz, że oni [scenarzyści] w końcu wprowadzą wampiry i takie tam [inne] rzeczy?
Nie, nie sądzę. Może się zdarzyć, ale osobiście nie sądzę, że tak będzie. Jak powiedziałem, staramy się zachować serial bardzo realnym i twórcą serialu jest bardzo ciężko to [zrobić]. Oni naprawdę chcą go takim zachować, sądzę, że nie zamierzają niczego zmieniać. Myślę, że to byłyby w pewnym sensie „skoki rekina*”, jeśli wprowadzilibyśmy wampiry. Nie mówię, że to zły pomysł dla innych seriali jeśli ich tematem są wampiry, ale myślę, że my po prostu będzie się trzymać wilkołaków i zmiennokształtnych.
A więc, jeśli chodzi o Stiles’a, myślisz, że kiedykolwiek zmieni się w wilkołaka lub myślisz, że będzie bardziej jak Xander z Buffy the Vampire Player i na zawsze pozostanie człowiekiem i będzie „klejem”, który trzyma wszystkich razem?
Tak, to jest rola Stiles’a. Wiesz, on jest skałą, która trzyma Scotta w całości, ponieważ podczas gdy Scott przechodzi wszystkie te szalone wybryki i lęk przed byciem wilkołakiem, Stiles jest tam, aby go uspokoić wiesz i być takim: „Wszystko w porządku człowieku!”. I wiesz, po zobaczeniu jak Scott przechodzi przez te wszystkie rzeczy, on naprawdę nie chce być wilkołakiem. Może scenarzyści mają inny pomysł na to, ale myślę, że on będzie człowiekiem. Mam nadzieję, mam nadzieję! Bo to dobry element, myślę, że jeśli on [stanie się wilkołakiem], to jak powiedziałem, myślę, że to w pewnym sensie będą „skoki rekina*”, jeśli on stanie się nadprzyrodzoną postacią.
Grałeś w serialu Smallville!
Tak, grałem! Dawno temu!
Czy myślisz, że mógłbyś podążać ścieżką Toma Wellinga i ostatecznie zostać reżyserem i producentem show?
Umm, wiesz, ja nigdy wcześniej nie miałem ochoty do kierowania [czymś]. Bo kiedy gram i reżyser daje mi wskazówkę, myślę: ”Wow, nigdy bym tak nie pomyślał”. Wiesz, to jest bardzo mądre. Jedna rzecz, którą chcesz robić, to chcę być producentem, aby mieć możliwość zadecydowania co stanie się na końcu. Bo wiesz, ja pracuję w serialu tylko chwilę i jak będę pracować w nim dłużej będę w stanie, będzie to częścią mnie, więc będę w stanie mieć poczucie tego, że robię coś dobrze. Ja również chcę spróbować edycji. Naprawdę chcę spróbować: Jestem wielkim fanem muzyki, kocham grać muzykę i tak jedną rzeczą jaką naprawdę chciałbym zrobić to muzyczne show! A, więc jeśli mogę spróbować i robić coś innego niż Teen Wolf, to jeśli mógłbym spróbowałbym zaangażować się w to i jeśli mógłbym zrobiłbym muzyczne show myślę, że byłaby to jedna z najfajniejszych rzeczy w [moim] życiu!
Czy byłbyś również zainteresowany komponowaniem i śpiewaniem? Bo MTV słynie z muzyki.
Oczywiście! Oczywiście, wiesz, ja jestem w punkowej kapeli. Śpiewam i gram na gitarze w moim zespole, ale również używam komputer i klawiatury [do produkcji elektronicznej muzyki]. A, więc tworzę wszystkie te szalone nuty kiedy siedzę w moim pokoju do piątej rano. Kiedy jestem naprawdę zmęczony po prostu tworzę naprawdę dziwne piosenki i brzmią cool, więc myślę, że chcę spróbować to robić. Nie wiem od czego zacząć! Ale musisz gdzieś zacząć!
*”skoki rekina”( ang. „jumping the shark”)- idiom, który opisuje moment w telewizji, kiedy zaczyna się spadek jakości programu i nie jest on możliwy do poprawy.
źródło
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz